IABO - Fidel (Portrait of Fidel)






Posiada magistra historii sztuki; ponad 10 lat doświadczenia w aukcjach i galeriach.
| € 60 | ||
|---|---|---|
| € 55 | ||
| € 54 | ||
Ochrona nabywców Catawiki
Twoja płatność jest u nas bezpieczna, dopóki nie otrzymasz przedmiotu.Zobacz szczegóły
Trustpilot: 4.4 | opinie: 122028
Doskonała ocena na Trustpilot.
IABO Fidel (Portret Fidel) to offsetowy druk sygnowany ręcznie, w limitowanej edycji, z Włoch, 2020+, 30 x 30 cm (rysunek wewnętrzny 20 x 20 cm), stemplowany i numerowany certyfikatem autentyczności, w stylu Pop Art, sprzedawany bezpośrednio od artysty, w doskonałym stanie.
Opis od sprzedawcy
Mogę zapłacić kartą Fedrigoni 300 gr w limitowanej edycji.
Wymiary całkowite 30x30 cm, rysunek wewnętrzny 20x20 cm.
Stemplowane, numerowane, podpisane ręcznie przez artystę z certyfikatem autentyczności
Przedmiot kolekcjonerski
Gzyms nie jest wliczony.
Szybka wysyłka z UPS
-Instagram @iabo
Na pierwszy rzut oka, Iabo (Napoli, 1980) czerpie inspirację z Pop Art lat osiemdziesiątych. Bada linię i analizuje jej formę. Czyni z tego prawdziwą obsesję, dążąc do stałego poszukiwania mechaniczej perfekcji, ale w sposób rzemieślniczy. W Iabo granica między człowiekiem a maszyną jest bardzo cienka. Jego dzieła są technicznie doskonałe. To obsesja, która skłoniła go do eksperymentowania i tworzenia bardzo osobistego języka. Częściowo wywodzi się on z doświadczeń Street Art, częściowo z głęboko zakorzenionego poczucia miary, które przejawia się we wszystkich jego pracach. Jego cykl malarski można przypisać do kilku głównych nurtów, powtarzających się motywów przewodnich. Niezależnie od tego, czy chodzi o profile antropomorficzne, skrzynki pocztowe, prestiżowe marki czy popularne motywy, nie ma to znaczenia. Wszystko jest filtrowane przez pryzmat Iabo, który nadaje im własny, charakterystyczny znak rozpoznawczy: własną markę.
Przeszłość jako pisarz, osobowość kameleon, silne poczucie etyki. Wiele procesów selekcji stosowanych wobec wyobraźni społecznej, coraz bardziej skupionej na jej rdzeniu. I ozdobionej elegancją. Warto powiedzieć „less is more”. I właśnie tak jest. Rozpoznawalność nie ginie w minimalnym podejściu, lecz jest podkreślana przez kilka kluczowych cech, które nigdy nie dezorientują obserwatora. Ironiczna gra kombinacji, lekko rozmyta gama kolorów, jednolity kolor, stopniowe przejścia odcieni, zdecydowana kreska. Żadnych sztuczek, raczej ekscytująca gra na granicy najbardziej radykalnego cynizmu.
Niezwykłe zestawienia wyobrażeń i pozornie odrębnych znaczeń, które zawsze służą przekazywaniu pozytywnej narracji. Politycznie poprawne. Nigdy na korzyść estetyki.
Prace Iabo są bardzo aktualne, pomagają zidentyfikować moment historyczny raczej niż powszechne uczucie. Jego postaci komunikują się, szukają rozwiązań, pokonują odległości, nawiązują relacje i wywołują reakcje.
Ciągłe dekonstruowanie i przebudowywanie. Poza i wewnątrz płótna. Zaczyna się od tematu, a z niego wyłaniają się nieskończone warianty. Niezależnie od tego, czy chodzi o linię parkingu, czy o wielorakie dobra konsumpcyjne, cykl życia dzieła zawsze pozostaje nieodwracalnie nietknięty i deflazjonowany.
Konsumpcjonizm ożywa w hipotetycznym, rozpoznawalnym i nieistniejącym wszechświecie. W formacie powtarzalnym, moralnie etycznym i personalizowalnym. Absolutnie wszechstronnym, estetycznie doskonałym. Prosty, czysty, łatwo dostępny. Jego produkcja malarska coraz bardziej zmierza ku użyciu plexiglasu jako materiału doskonałego, aby jeszcze lepiej podkreślić dyskurs na temat czystości linii kompozycyjnych.
Iabo z pewnością zna wartość marketingu wirusowego. Jego prace docierają do powierzchni przekraczających pięć metrów, przełamując granicę między rzeczywistością a wyobraźnią, między człowiekiem a superbohaterem.
Jeśli w sztuce wszystko jest możliwe, to w uniwersum Iabo rzeczywistość przewyższa wyobraźnię. Pomimo tego, że popularny, ikoniczny, popowy obraz nie jest stylem dla każdego, jego opracowania są niezwykle wyrafinowane i skierowane do elity miłośników, którzy dostrzegają ich podstawowy sens: poza estetyką, symetrią i harmonią całości.
U podstaw jego konstrukcji leży stanowcza krytyka płytkości kulturowej. Provokacja, bezpośredniość i charakter chwilowy stanowią podstawę dobrze przemyślanej, inteligentnej, wykształconej i celnej poetyki. Demokratyczność, poczucie szczerości i oryginalność charakteryzują go jako artystę/intellectuelle będącego dzieckiem swojego czasu. Nieodzowne zaangażowanie stanowi fundament każdej twórczości.
Mimo młodego wieku, Iabo potrafi naturalnie i z niezwykłą prostotą poruszać drażliwe tematy oraz rozwiązywać (niestety tylko na płótnie) konflikty egzystencjalne, które dręczą nasze społeczeństwo.
Michele Luca Nero (źródło Artibune)
IABO jest częścią tego samego ruchu street art, co: Shepard Fairey 'Obey Giant', Banksy, Invader, Alec Monopoly, Nomen, Jef Aérosol, JR, C215, Rero, Kaws, D Face, Sandra Chevrier, FinDac, Os Gemeos, Gregos, Jonone, M chat, Taki 183, Jean-Michel Basquiat, Keith Haring, Insane 51, Pichi Avo, pop art, Pichiavo, Seen, Cope2, Seth, Mr Brainwash, Atlas, Blek le Rat, 1up, John Perello, Futura 2000.
Mogę zapłacić kartą Fedrigoni 300 gr w limitowanej edycji.
Wymiary całkowite 30x30 cm, rysunek wewnętrzny 20x20 cm.
Stemplowane, numerowane, podpisane ręcznie przez artystę z certyfikatem autentyczności
Przedmiot kolekcjonerski
Gzyms nie jest wliczony.
Szybka wysyłka z UPS
-Instagram @iabo
Na pierwszy rzut oka, Iabo (Napoli, 1980) czerpie inspirację z Pop Art lat osiemdziesiątych. Bada linię i analizuje jej formę. Czyni z tego prawdziwą obsesję, dążąc do stałego poszukiwania mechaniczej perfekcji, ale w sposób rzemieślniczy. W Iabo granica między człowiekiem a maszyną jest bardzo cienka. Jego dzieła są technicznie doskonałe. To obsesja, która skłoniła go do eksperymentowania i tworzenia bardzo osobistego języka. Częściowo wywodzi się on z doświadczeń Street Art, częściowo z głęboko zakorzenionego poczucia miary, które przejawia się we wszystkich jego pracach. Jego cykl malarski można przypisać do kilku głównych nurtów, powtarzających się motywów przewodnich. Niezależnie od tego, czy chodzi o profile antropomorficzne, skrzynki pocztowe, prestiżowe marki czy popularne motywy, nie ma to znaczenia. Wszystko jest filtrowane przez pryzmat Iabo, który nadaje im własny, charakterystyczny znak rozpoznawczy: własną markę.
Przeszłość jako pisarz, osobowość kameleon, silne poczucie etyki. Wiele procesów selekcji stosowanych wobec wyobraźni społecznej, coraz bardziej skupionej na jej rdzeniu. I ozdobionej elegancją. Warto powiedzieć „less is more”. I właśnie tak jest. Rozpoznawalność nie ginie w minimalnym podejściu, lecz jest podkreślana przez kilka kluczowych cech, które nigdy nie dezorientują obserwatora. Ironiczna gra kombinacji, lekko rozmyta gama kolorów, jednolity kolor, stopniowe przejścia odcieni, zdecydowana kreska. Żadnych sztuczek, raczej ekscytująca gra na granicy najbardziej radykalnego cynizmu.
Niezwykłe zestawienia wyobrażeń i pozornie odrębnych znaczeń, które zawsze służą przekazywaniu pozytywnej narracji. Politycznie poprawne. Nigdy na korzyść estetyki.
Prace Iabo są bardzo aktualne, pomagają zidentyfikować moment historyczny raczej niż powszechne uczucie. Jego postaci komunikują się, szukają rozwiązań, pokonują odległości, nawiązują relacje i wywołują reakcje.
Ciągłe dekonstruowanie i przebudowywanie. Poza i wewnątrz płótna. Zaczyna się od tematu, a z niego wyłaniają się nieskończone warianty. Niezależnie od tego, czy chodzi o linię parkingu, czy o wielorakie dobra konsumpcyjne, cykl życia dzieła zawsze pozostaje nieodwracalnie nietknięty i deflazjonowany.
Konsumpcjonizm ożywa w hipotetycznym, rozpoznawalnym i nieistniejącym wszechświecie. W formacie powtarzalnym, moralnie etycznym i personalizowalnym. Absolutnie wszechstronnym, estetycznie doskonałym. Prosty, czysty, łatwo dostępny. Jego produkcja malarska coraz bardziej zmierza ku użyciu plexiglasu jako materiału doskonałego, aby jeszcze lepiej podkreślić dyskurs na temat czystości linii kompozycyjnych.
Iabo z pewnością zna wartość marketingu wirusowego. Jego prace docierają do powierzchni przekraczających pięć metrów, przełamując granicę między rzeczywistością a wyobraźnią, między człowiekiem a superbohaterem.
Jeśli w sztuce wszystko jest możliwe, to w uniwersum Iabo rzeczywistość przewyższa wyobraźnię. Pomimo tego, że popularny, ikoniczny, popowy obraz nie jest stylem dla każdego, jego opracowania są niezwykle wyrafinowane i skierowane do elity miłośników, którzy dostrzegają ich podstawowy sens: poza estetyką, symetrią i harmonią całości.
U podstaw jego konstrukcji leży stanowcza krytyka płytkości kulturowej. Provokacja, bezpośredniość i charakter chwilowy stanowią podstawę dobrze przemyślanej, inteligentnej, wykształconej i celnej poetyki. Demokratyczność, poczucie szczerości i oryginalność charakteryzują go jako artystę/intellectuelle będącego dzieckiem swojego czasu. Nieodzowne zaangażowanie stanowi fundament każdej twórczości.
Mimo młodego wieku, Iabo potrafi naturalnie i z niezwykłą prostotą poruszać drażliwe tematy oraz rozwiązywać (niestety tylko na płótnie) konflikty egzystencjalne, które dręczą nasze społeczeństwo.
Michele Luca Nero (źródło Artibune)
IABO jest częścią tego samego ruchu street art, co: Shepard Fairey 'Obey Giant', Banksy, Invader, Alec Monopoly, Nomen, Jef Aérosol, JR, C215, Rero, Kaws, D Face, Sandra Chevrier, FinDac, Os Gemeos, Gregos, Jonone, M chat, Taki 183, Jean-Michel Basquiat, Keith Haring, Insane 51, Pichi Avo, pop art, Pichiavo, Seen, Cope2, Seth, Mr Brainwash, Atlas, Blek le Rat, 1up, John Perello, Futura 2000.
