Henry Diltz (1938) - Jim Morrison sur scène, 1969





| € 1 |
|---|
Ochrona nabywców Catawiki
Twoja płatność jest u nas bezpieczna, dopóki nie otrzymasz przedmiotu.Zobacz szczegóły
Trustpilot: 4.4 | opinie: 123327
Doskonała ocena na Trustpilot.
Fotolitografia Henryego Diltza przedstawiająca Jima Morrisona na scenie w 1969 roku; edycja limitowana Corbis, 28 × 24 cm, druk 2008, w doskonałym stanie, niepodpisana.
Opis od sprzedawcy
Oszałamiająca fotolitografia znanego fotografa Henry'ego Diltza przedstawiająca Jima Morrisona z zespołu The Doors występującego w 1969 roku.
Kolekcjonerski egzemplarz w limitowanej edycji, gotowy do oprawienia, pochodzący z kolekcji Corbis.
Opis :
- Tytuł: Jim Morrison na scenie, 1969
- Fotograf: Henry Diltz (1938)
Źródło zdjęcia: Agence Corbis
- Technika: fotogravura na grubym papierze
- Wymiary : 28 cm × 24 cm
- Realizacja : Copyright, 2008
- Etat: Doskonały. (zobacz zdjęcia) nigdy nie oprawiony.
Starannie i bezpiecznie wysłane z numerem śledzenia via colissimo lub UPS, za podpisem i z ubezpieczeniem.
Wysyłka na cały świat.
Brak odroczonej dostawy z powodów logistycznych.
O fotografie:
Henry Stanford Diltz, urodzony w Kansas City, w stanie Missouri, w Stanach Zjednoczonych, 6 września 1938 roku, jest początkowo muzykiem folkowym, grającym na klarnecie i banjo, który w latach 60. został fotografem. Obecnie mieszka w Kalifornii.
Pod koniec działalności Modern Folk Quartet (grupa reaktywowała się kilkakrotnie) w 1966 roku, Diltz zaczął interesować się fotografią[4], używając aparatu za 20 dolarów. Podczas spotkania z The Monkees, którzy nagrywali album w studiu, zrobił im kilka zdjęć, z których niektóre zostały opublikowane. Jego prace stały się znane, a zespoły poszukujące rozgłosu i zdjęć kontaktowały się z nim. Był jednym z oficjalnych fotografów Woodstocku w 1969 roku oraz festiwali w Monterey w 1976 roku i Miami.
W 1971 roku kompozytor Jimmy Webb i on sam prawie zginęli w wypadku samolotowym. Webb pilotował, podczas gdy Diltz filmował, siedząc na tylnym siedzeniu. Obaj zostali poważnie ranni. Film jednak nie przetrwał.
Stworzył nie mniej niż 200 okładek albumów dla wielu artystów, w tym: Buffalo Springfield (Buffalo Springfield), The Lovin’ Spoonful, James Taylor (Sweet Baby James), Eagles (Desperado).
Jego najsłynniejszą okładką jest album The Doors nagrany na 33 rpm, Morrison Hotel. Zdjęcia te zostały zrobione przypadkiem, podczas spaceru po Los Angeles. Na przedniej okładce zespół stoi za oknem hotelu Morrison przy South Hope Street 1246. Diltz pyta menedżera, czy może zrobić zdjęcie, ale ten odmawia. Diltz, zauważając, że przy recepcji nikogo nie ma, każe Jimowi stanąć w oknie: „Wtedy zobaczyłem, że w windzie pali się światło i powiedziałem: »Szybko, chłopaki, stańcie tutaj!«. Zrobiłem rolkę filmu i nikt nas nie widział”. Legendarne zdjęcie zostało zrobione. Kilka przecznic dalej, przy East 5th Street 300, Jim zauważa bar, którego nazwa inspiruje go do wypicia piwa. Przód jest tyłem albumu. Około rok później właściciel kawiarni otrzymał telefon od Anglika z prośbą o zgodę na użycie nazwy baru, ponieważ chciał stworzyć sieć o nazwie Hard Rock Cafe.
Od 1966 roku do dziś przez jego obiektyw przewinął się niemal każdy zespół i każdy muzyk: Jackson Browne, Eric Clapton, David Crosby, Martha Davis, Bob Dylan, Cass Elliot, George Harrison, Jimi Hendrix, Joni Mitchell, Graham Nash, Keith Richards, Stephen Stills, Tom Waits, Neil Young…
Jego zdjęcia znalazły się na okładkach wielu magazynów, m.in. Billboard, Newsweek, People, Rolling Stone i The Los Angeles Times.
galerie sztuki
modyfikator
Diltz jest współzałożycielem, wraz z Peterem Blachleyem i Richem Horowitzem, galerii Morrison Hotel w SoHo i Bowery (dzielnice Nowego Jorku) oraz La Jolla (San Diego, Kalifornia). Galerie te specjalizują się w wystawianiu fotografii w stylu „rock 'n' roll art”. Wystawia tam również swoje prace.
Diltz jest nadal aktywny, szczególnie w programie Henry Rollins Show. Jest jednym z 43 fotografów zaproszonych do przekazania jednej ze swoich prac na aukcję 'FOCUS', organizowaną przez nowojorską fundację City Harvest, bank żywności, w 2008 roku.
Oszałamiająca fotolitografia znanego fotografa Henry'ego Diltza przedstawiająca Jima Morrisona z zespołu The Doors występującego w 1969 roku.
Kolekcjonerski egzemplarz w limitowanej edycji, gotowy do oprawienia, pochodzący z kolekcji Corbis.
Opis :
- Tytuł: Jim Morrison na scenie, 1969
- Fotograf: Henry Diltz (1938)
Źródło zdjęcia: Agence Corbis
- Technika: fotogravura na grubym papierze
- Wymiary : 28 cm × 24 cm
- Realizacja : Copyright, 2008
- Etat: Doskonały. (zobacz zdjęcia) nigdy nie oprawiony.
Starannie i bezpiecznie wysłane z numerem śledzenia via colissimo lub UPS, za podpisem i z ubezpieczeniem.
Wysyłka na cały świat.
Brak odroczonej dostawy z powodów logistycznych.
O fotografie:
Henry Stanford Diltz, urodzony w Kansas City, w stanie Missouri, w Stanach Zjednoczonych, 6 września 1938 roku, jest początkowo muzykiem folkowym, grającym na klarnecie i banjo, który w latach 60. został fotografem. Obecnie mieszka w Kalifornii.
Pod koniec działalności Modern Folk Quartet (grupa reaktywowała się kilkakrotnie) w 1966 roku, Diltz zaczął interesować się fotografią[4], używając aparatu za 20 dolarów. Podczas spotkania z The Monkees, którzy nagrywali album w studiu, zrobił im kilka zdjęć, z których niektóre zostały opublikowane. Jego prace stały się znane, a zespoły poszukujące rozgłosu i zdjęć kontaktowały się z nim. Był jednym z oficjalnych fotografów Woodstocku w 1969 roku oraz festiwali w Monterey w 1976 roku i Miami.
W 1971 roku kompozytor Jimmy Webb i on sam prawie zginęli w wypadku samolotowym. Webb pilotował, podczas gdy Diltz filmował, siedząc na tylnym siedzeniu. Obaj zostali poważnie ranni. Film jednak nie przetrwał.
Stworzył nie mniej niż 200 okładek albumów dla wielu artystów, w tym: Buffalo Springfield (Buffalo Springfield), The Lovin’ Spoonful, James Taylor (Sweet Baby James), Eagles (Desperado).
Jego najsłynniejszą okładką jest album The Doors nagrany na 33 rpm, Morrison Hotel. Zdjęcia te zostały zrobione przypadkiem, podczas spaceru po Los Angeles. Na przedniej okładce zespół stoi za oknem hotelu Morrison przy South Hope Street 1246. Diltz pyta menedżera, czy może zrobić zdjęcie, ale ten odmawia. Diltz, zauważając, że przy recepcji nikogo nie ma, każe Jimowi stanąć w oknie: „Wtedy zobaczyłem, że w windzie pali się światło i powiedziałem: »Szybko, chłopaki, stańcie tutaj!«. Zrobiłem rolkę filmu i nikt nas nie widział”. Legendarne zdjęcie zostało zrobione. Kilka przecznic dalej, przy East 5th Street 300, Jim zauważa bar, którego nazwa inspiruje go do wypicia piwa. Przód jest tyłem albumu. Około rok później właściciel kawiarni otrzymał telefon od Anglika z prośbą o zgodę na użycie nazwy baru, ponieważ chciał stworzyć sieć o nazwie Hard Rock Cafe.
Od 1966 roku do dziś przez jego obiektyw przewinął się niemal każdy zespół i każdy muzyk: Jackson Browne, Eric Clapton, David Crosby, Martha Davis, Bob Dylan, Cass Elliot, George Harrison, Jimi Hendrix, Joni Mitchell, Graham Nash, Keith Richards, Stephen Stills, Tom Waits, Neil Young…
Jego zdjęcia znalazły się na okładkach wielu magazynów, m.in. Billboard, Newsweek, People, Rolling Stone i The Los Angeles Times.
galerie sztuki
modyfikator
Diltz jest współzałożycielem, wraz z Peterem Blachleyem i Richem Horowitzem, galerii Morrison Hotel w SoHo i Bowery (dzielnice Nowego Jorku) oraz La Jolla (San Diego, Kalifornia). Galerie te specjalizują się w wystawianiu fotografii w stylu „rock 'n' roll art”. Wystawia tam również swoje prace.
Diltz jest nadal aktywny, szczególnie w programie Henry Rollins Show. Jest jednym z 43 fotografów zaproszonych do przekazania jednej ze swoich prac na aukcję 'FOCUS', organizowaną przez nowojorską fundację City Harvest, bank żywności, w 2008 roku.

