1st issue US M1 Carbine Ordnance Maintenance Manual - infantry - Airborne - beautiful plates, all technical details - 1942

07
dni
00
godziny
37
minuty
58
sekundy
Aktualna oferta
€ 1
Bez ceny minimalnej
Liczba osób obserwujących ten przedmiot: 12
frLicytant 3339 € 1

Ochrona nabywców Catawiki

Twoja płatność jest u nas bezpieczna, dopóki nie otrzymasz przedmiotu.Zobacz szczegóły

Trustpilot: 4.4 | opinie: 122529

Doskonała ocena na Trustpilot.

Instrukcja obsługi armii USA z 1942 roku do M1 Carbine, 70 stron, angielski, pierwsze wydanie w tym formacie, w stanie przyzwoitym z drobnymi śladami użytkowania.

Podsumowanie wspomagane sztuczną inteligencją

Opis od sprzedawcy

Doskonały, datowany na 1942 rok oficjalny podręcznik armii USA dotyczący SPECYFICZNIE słynnego M1 Carbine — to pierwszy, według mojej wiedzy, manual techniczny M1 Carbine opublikowany jako biuletyn techniczny. Ukazał się w marcu 1942 roku, tuż przed oficjalnym wprowadzeniem M1 Carbine w połowie 1942 roku. Ponad 60 stron bardzo interesujących informacji, bogato ilustrowanych zdjęciami i rycinami; konserwacja, użytkowanie, amunicja, części, rysunki i liczne fotografie. Świetny i bardzo ilustracyjny dla Twojej kolekcji WW2 USA, w stanie dobrym jak na swój wiek, choć miejscami z widocznymi śladami zużycia.

Historia karabinu M1
Karabin M1 z jego zmniejszonym nabojem .30 nie był pierwotnie przeznaczony do pełnienia roli głównej broni dla piechoty bojowej, ani nie był porównywalny z mocniejszymi karabinami szturmowymi opracowanymi pod koniec wojny. Jednakże był znacznie lepszy od używanych wówczas pistoletów maszynowych kalibru .45 zarówno pod względem celności, jak i penetracji,[10] a jego lżejszy nabój kalibru .30 pozwalał żołnierzom na noszenie większej ilości amunicji. W rezultacie karabiny te szybko zostały szeroko rozdysponowane oficerom piechoty, amerykańskim spadochroniarzom, podoficerom, nosicielom amunicji, obserwatorom artylerii na froncie i innym żołnierzom linii frontu.[35] Pierwsze karabiny M1 dostarczono w połowie 1942 roku, z początkowym priorytetem dla oddziałów operujących w Teatrze Europejskim działań wojennych (ETO).

Podczas II wojny światowej standardowa kompania piechoty armii amerykańskiej otrzymywała łącznie 28 karabinów M1. Dowództwo kompanii otrzymywało dziewięć karabinów (dla dowódcy kompanii, oficera wykonawczego, pierwszego sierżanta, sierżanta stołówkowego, sierżanta ds. zaopatrzenia, buglera i trzech posłańców), pluton broni otrzymywał szesnaście karabinów (dla dowódcy plutonu, sierżanta plutonu, dwóch posłańców w dowództwie plutonu, jednego posłańca w każdym z dwóch dowództw sekcji moździerzy i karabinów maszynowych oraz dziesięciu dla nosicieli amunicji do moździerzy i karabinów maszynowych), a trzy plutony karabinów otrzymywały po jednym (dla dowódcy plutonu).

Karabin M1 zyskał ogólnie wysokie uznanie za swój niewielki rozmiar, lekkość i siłę ognia, szczególnie wśród żołnierzy, którzy nie mogli używać pełnowymiarowej karabinu jako głównej broni. Jednak jego reputacja w walce na linii frontu była mieszana, a negatywne raporty zaczęły się pojawiać podczas operacji powietrznodesantowych na Sycylii w 1943 roku, a ich liczba wzrosła jesienią i zimą 1944 roku.

Na teatrze działań Azjatycko-Pacyficznym żołnierze i oddziały partyzanckie operujące w gęstych lasach, mając kontakt z wrogiem tylko od czasu do czasu, chwalili karabinek za jego niewielki rozmiar, lekkość i siłę ognia. Jednak żołnierze i marines zaangażowani w codzienne potyczki (zwłaszcza służący na Filipinach) uznali, że broń ta ma niewystarczającą penetrację i siłę zatrzymującą. Chociaż kule z karabinka łatwo przebijały przód i tył stalowych hełmów, a także kamizelki kuloodporne używane przez japońskie siły w tamtym okresie, w relacjach poakcjonowych, ocenach powojennych i historiach służby zarówno armii amerykańskiej, jak i US Marine Corps pojawiały się doniesienia o niepowodzeniach karabinka w zatrzymaniu wrogich żołnierzy, czasami po kilku trafieniach.

Karabinek, który używał wyłącznie amunicji z niekorozyjnym nabojem zapalającym, okazał się idealny dla żołnierzy i personelu wojskowego służącego na Pacyfiku, gdzie korozja luf była poważnym problemem przy użyciu korozjiowych nabojów zapalających w broni kalibru .30-06. Jednak na teatrze europejskim niektórzy żołnierze zgłaszali nieudane strzały, przypisywane wilgoci dostającej się do mieszaniny niekorozyjnego naboju zapalającego.

Historie sprzedawców

Specjalizujemy się w sprzedaży profesjonalnych regulaminów wojskowych, literatury branżowej oraz innych militariów, posiadając ponad 20 lat doświadczenia. Dzięki starannie wyselekcjonowanemu asortymentowi obsługujemy kolekcjonerów, historyków, profesjonalistów obrony narodowej oraz miłośników militarnej historii. Nasze produkty zapewniają wiarygodne i autentyczne informacje i są wysokiej jakości. Stawiamy na fachowość, niezawodność i pasję do dziedzictwa militarnego.
Przetłumaczone przez Tłumacz Google

Doskonały, datowany na 1942 rok oficjalny podręcznik armii USA dotyczący SPECYFICZNIE słynnego M1 Carbine — to pierwszy, według mojej wiedzy, manual techniczny M1 Carbine opublikowany jako biuletyn techniczny. Ukazał się w marcu 1942 roku, tuż przed oficjalnym wprowadzeniem M1 Carbine w połowie 1942 roku. Ponad 60 stron bardzo interesujących informacji, bogato ilustrowanych zdjęciami i rycinami; konserwacja, użytkowanie, amunicja, części, rysunki i liczne fotografie. Świetny i bardzo ilustracyjny dla Twojej kolekcji WW2 USA, w stanie dobrym jak na swój wiek, choć miejscami z widocznymi śladami zużycia.

Historia karabinu M1
Karabin M1 z jego zmniejszonym nabojem .30 nie był pierwotnie przeznaczony do pełnienia roli głównej broni dla piechoty bojowej, ani nie był porównywalny z mocniejszymi karabinami szturmowymi opracowanymi pod koniec wojny. Jednakże był znacznie lepszy od używanych wówczas pistoletów maszynowych kalibru .45 zarówno pod względem celności, jak i penetracji,[10] a jego lżejszy nabój kalibru .30 pozwalał żołnierzom na noszenie większej ilości amunicji. W rezultacie karabiny te szybko zostały szeroko rozdysponowane oficerom piechoty, amerykańskim spadochroniarzom, podoficerom, nosicielom amunicji, obserwatorom artylerii na froncie i innym żołnierzom linii frontu.[35] Pierwsze karabiny M1 dostarczono w połowie 1942 roku, z początkowym priorytetem dla oddziałów operujących w Teatrze Europejskim działań wojennych (ETO).

Podczas II wojny światowej standardowa kompania piechoty armii amerykańskiej otrzymywała łącznie 28 karabinów M1. Dowództwo kompanii otrzymywało dziewięć karabinów (dla dowódcy kompanii, oficera wykonawczego, pierwszego sierżanta, sierżanta stołówkowego, sierżanta ds. zaopatrzenia, buglera i trzech posłańców), pluton broni otrzymywał szesnaście karabinów (dla dowódcy plutonu, sierżanta plutonu, dwóch posłańców w dowództwie plutonu, jednego posłańca w każdym z dwóch dowództw sekcji moździerzy i karabinów maszynowych oraz dziesięciu dla nosicieli amunicji do moździerzy i karabinów maszynowych), a trzy plutony karabinów otrzymywały po jednym (dla dowódcy plutonu).

Karabin M1 zyskał ogólnie wysokie uznanie za swój niewielki rozmiar, lekkość i siłę ognia, szczególnie wśród żołnierzy, którzy nie mogli używać pełnowymiarowej karabinu jako głównej broni. Jednak jego reputacja w walce na linii frontu była mieszana, a negatywne raporty zaczęły się pojawiać podczas operacji powietrznodesantowych na Sycylii w 1943 roku, a ich liczba wzrosła jesienią i zimą 1944 roku.

Na teatrze działań Azjatycko-Pacyficznym żołnierze i oddziały partyzanckie operujące w gęstych lasach, mając kontakt z wrogiem tylko od czasu do czasu, chwalili karabinek za jego niewielki rozmiar, lekkość i siłę ognia. Jednak żołnierze i marines zaangażowani w codzienne potyczki (zwłaszcza służący na Filipinach) uznali, że broń ta ma niewystarczającą penetrację i siłę zatrzymującą. Chociaż kule z karabinka łatwo przebijały przód i tył stalowych hełmów, a także kamizelki kuloodporne używane przez japońskie siły w tamtym okresie, w relacjach poakcjonowych, ocenach powojennych i historiach służby zarówno armii amerykańskiej, jak i US Marine Corps pojawiały się doniesienia o niepowodzeniach karabinka w zatrzymaniu wrogich żołnierzy, czasami po kilku trafieniach.

Karabinek, który używał wyłącznie amunicji z niekorozyjnym nabojem zapalającym, okazał się idealny dla żołnierzy i personelu wojskowego służącego na Pacyfiku, gdzie korozja luf była poważnym problemem przy użyciu korozjiowych nabojów zapalających w broni kalibru .30-06. Jednak na teatrze europejskim niektórzy żołnierze zgłaszali nieudane strzały, przypisywane wilgoci dostającej się do mieszaniny niekorozyjnego naboju zapalającego.

Historie sprzedawców

Specjalizujemy się w sprzedaży profesjonalnych regulaminów wojskowych, literatury branżowej oraz innych militariów, posiadając ponad 20 lat doświadczenia. Dzięki starannie wyselekcjonowanemu asortymentowi obsługujemy kolekcjonerów, historyków, profesjonalistów obrony narodowej oraz miłośników militarnej historii. Nasze produkty zapewniają wiarygodne i autentyczne informacje i są wysokiej jakości. Stawiamy na fachowość, niezawodność i pasję do dziedzictwa militarnego.
Przetłumaczone przez Tłumacz Google

Szczegóły

Liczba książek
1
Temat
Heraldyka, Historia wojenna, Sztuka wojskowa
Tytuł książki
infantry - Airborne - beautiful plates, all technical details
Autor/ Ilustrator
1st issue US M1 Carbine Ordnance Maintenance Manual
Stan
przeciętny
Rok wydania najstarszego przedmiotu
1942
Edycja
Pierwsze wydanie w tym formacie
Język
Angielski
Oryginalny język
Tak
Liczba stron
70
Sprzedawane przez
HolandiaZweryfikowano
8405
Sprzedane przedmioty
99,78%
2605
protop

Podobne przedmioty

Dla Ciebie w

Pamiątki historyczne