Pete Townshend - Signed numbered VIP-invite - 1993





Dodaj do ulubionych, aby otrzymać powiadomienie o rozpoczęciu aukcji.

Licencjat z dziennikarstwa i tytuł magistra z reżyserii filmowej, specjalizujący się w pamiątkach z kina klasycznego i muzyki.
Ochrona nabywców Catawiki
Twoja płatność jest u nas bezpieczna, dopóki nie otrzymasz przedmiotu.Zobacz szczegóły
Trustpilot: 4.4 | opinie: 123234
Doskonała ocena na Trustpilot.
Opis od sprzedawcy
Niewielu muzyków jest bardziej rock ’n rollowy niż sam The Windmill: Pete Townshend. W ofercie znajduje się tutaj ręcznie podpisane i numerowane zaproszenie z 1993 roku.
Więcej niż trzydzieści lat temu Townshend wydał ambitny solowy projekt Psychoderelict. Operę, uzupełnioną filmem oraz wieloma wersjami na winylu i CD. To skomplikowana historia o zanikającej gwieździe rocka, która chce ożywić swoją karierę (myślałeś o kimś w tamtym czasie?). Pojawiają się różne postacie: głównie kobieta DJ i menedżer.
Historia to satyryczne spojrzenie na własną karierę Townshenda w tamtym momencie. Była mu bardzo bliska, więc zaprosił kilku VIP-ów na prezentację w piątek, 2 lipca 1993 roku, w London Mayfair Theatre, gdzie zagrał kilka utworów, pokazał klipy i rozmawiał z dziennikarzami.
Wśród nich byłem ja. Szczerze mówiąc, nie byłem wielkim fanem Psychoderelict. Historia była dla mnie zbyt skomplikowana i czułem, że niewielu fanów byłoby w stanie utożsamić się z prawdziwą gwiazdą rocka. Ale hej, to był pan wiatraczek! Rozmawialiśmy około dziesięciu minut.
Znalazł moje poglądy zabawne, mówiąc, że tak naprawdę nie ma ich się identyfikować, lecz głównie jest to wiadomość do kolegów i branży. Uprzejmie zagłębił się w swoje wspomnienia, dotyczące The Who (nie pytałem o wersję z linijką „I hope I die before I get old”), a także z radością wspomniał niesamowity występ na Woodstocku. Powiedział, że zostali do tego zmanipulowani, i znów się na to nabrał, gdy Geldof zaprosił go do dołączenia do Live Aid jako solisty, ale ogłosił odrodzenie The Who.
Na końcu rozmowy podpisał moje zaproszenie. Sprawdź zdjęcia, jest oznaczone numerem 017 spośród pięćdziesięciu. Bezpiecznie je schowałem i od tego czasu go nie widziałem. Jest więc w stanie jak nowy.
Ten podpis to część historii rocka. Abyś mógł go posiadać. Będzie starannie zapakowany i szybko wysłany.
Niewielu muzyków jest bardziej rock ’n rollowy niż sam The Windmill: Pete Townshend. W ofercie znajduje się tutaj ręcznie podpisane i numerowane zaproszenie z 1993 roku.
Więcej niż trzydzieści lat temu Townshend wydał ambitny solowy projekt Psychoderelict. Operę, uzupełnioną filmem oraz wieloma wersjami na winylu i CD. To skomplikowana historia o zanikającej gwieździe rocka, która chce ożywić swoją karierę (myślałeś o kimś w tamtym czasie?). Pojawiają się różne postacie: głównie kobieta DJ i menedżer.
Historia to satyryczne spojrzenie na własną karierę Townshenda w tamtym momencie. Była mu bardzo bliska, więc zaprosił kilku VIP-ów na prezentację w piątek, 2 lipca 1993 roku, w London Mayfair Theatre, gdzie zagrał kilka utworów, pokazał klipy i rozmawiał z dziennikarzami.
Wśród nich byłem ja. Szczerze mówiąc, nie byłem wielkim fanem Psychoderelict. Historia była dla mnie zbyt skomplikowana i czułem, że niewielu fanów byłoby w stanie utożsamić się z prawdziwą gwiazdą rocka. Ale hej, to był pan wiatraczek! Rozmawialiśmy około dziesięciu minut.
Znalazł moje poglądy zabawne, mówiąc, że tak naprawdę nie ma ich się identyfikować, lecz głównie jest to wiadomość do kolegów i branży. Uprzejmie zagłębił się w swoje wspomnienia, dotyczące The Who (nie pytałem o wersję z linijką „I hope I die before I get old”), a także z radością wspomniał niesamowity występ na Woodstocku. Powiedział, że zostali do tego zmanipulowani, i znów się na to nabrał, gdy Geldof zaprosił go do dołączenia do Live Aid jako solisty, ale ogłosił odrodzenie The Who.
Na końcu rozmowy podpisał moje zaproszenie. Sprawdź zdjęcia, jest oznaczone numerem 017 spośród pięćdziesięciu. Bezpiecznie je schowałem i od tego czasu go nie widziałem. Jest więc w stanie jak nowy.
Ten podpis to część historii rocka. Abyś mógł go posiadać. Będzie starannie zapakowany i szybko wysłany.
